w

2-letni chłopiec wymagał pomocy strażaków. Ich intuicja okazała się skuteczniejsza niż profesjonalny sprzęt.

Kilka tygodni temu strażacy z małego miasteczka Wielkopolski otrzymali wiadomość, że miejscowy szpital potrzebuje ich pomocy. Akcja ta okazała się bardzo nietypową interwencją. Tym razem strażakom nie wystarczyło standardowe wyposażenie swoich samochodów. To, co musieli zrobić, zaskoczyło nawet ich.

Załadowali młyn pierścieniowy do samochodu, przygotowali olej i pojechali na szpitalną izbę przyjęć. Jak powiedział jeden ze strażaków, na co dzień nie wożą oleju

Logo

Niniejszy artykuł pochodzi z zewnętrznego serwisu

Kliknij Czytaj dalej, by zobaczyć całość!


Czytaj dalej...
Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik