Ta historia zszokowała nawet policję. 27-latek brutalnie znęcał się nad matką. Nie tylko nie okazał skruchy, ale podczas przesłuchania groził, że ją zabije, gdy wróci do domu. Cała sytuacja miała miejsce w miejscowości na Mazowszu.
Przerażonej kobiecie zaatakowanej przez własnego syna udało się uciec i wezwać policję. Według doniesień mediów, 59-letni syn był agresywny w stosunku do rodziców, o czym regularnie informowała policję.