Spotkanie z matką po wielodniowej rozłące z dzieckiem prawie zawsze jest wzruszające, ale ta historia jest naszym zdaniem najbardziej niezwykła. Kiedy urodziła się mała Karita, Clara ciężko pracowała, aby zapewnić maleństwu wszystko, co najlepsze.
Od pierwszego dnia otaczała ją troską i opieką, jak tylko potrafiła. W opuszczonym ośrodku specjalistycznym dla orangutanów mieszka niezwykła rodzina. Jednak pewnego dnia Clarita zostaje porwana przez samca mieszkającego w dżungli. Mama nie widziała swojego dziecka od ponad tygodnia