w

Pijani policjanci strzelali z pistoletów do puszek. Jeden z pocisków trafił 5-letniego chłopca.

Kiedy mówimy o policji, prawdopodobnie myślimy, że zapewnia nam bezpieczeństwo. Jak się okazuje, nie zawsze tak było. Najlepiej obrazuje to historia 5-latka z Ukrainy.

Mały Cyryl był na placu zabaw z babcią, kiedy kula z pistoletu trafiła dziecko w głowę. Kulę wystrzelił pijany policjant, który dla zabawy strzelał do puszek. Ze wstępnych informacji wynika, że ​​funkcjonariusz i jego współpracownicy zrobili sobie przerwę w służbie, aby się zrelaksować. Wpierw spożywali alkohol

Logo

Niniejszy artykuł pochodzi z zewnętrznego serwisu

Kliknij Czytaj dalej, by zobaczyć całość!


Czytaj dalej...
Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik