Parę dni temu operatorzy numeru alarmowego w centrum Polski dostali telefon od kobiety znajdującej się pod wpływem alkoholu, która zgłosiła, że jej 5-tygodniowy synek stracił przytomność. Na miejsce wraz z ratownikami medycznymi udała się policja. Niestety, tuż po zjawieniu się na miejsce, lekarz stwierdził zgon malucha.
Przyczynę jego śmierci pozwoli określić sekcja zwłok, która zostanie niebawem przeprowadzona. Jak podaje rzecznik policji, rodzice zmarłego chłopca, którzy przebywali w mieszkaniu